Home
Jan Marcinkowski – wspomnienie o Nauczycielu, czyli o matematyce w sposób jasny i prosty…

Jan Marcinkowski – wspomnienie o Nauczycielu, czyli o matematyce w sposób jasny i prosty…

Ale nawet matematyka, najszlachetniejsza i najbardziej abstrakcyjna ze wszystkich nauk, nosząc koronę wysoko ku górze, korzeniami musi głęboko tkwić w ziemi, na której żyjemy. /Évariste Galois/

 

 

Słowa te wydawały się być maksymą Pana Profesora. Nasze drogi zawodowe spotkały się, gdy niemal dwadzieścia lat temu rozpoczynałam pracę w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Poznaniu. Oboje byliśmy również wychowankami naszego Liceum, funkcjonującego w czasach PRL-u pod zmienioną nazwą jako III Liceum Ogólnokształcące im. Marcina Kasprzaka. Gdy pracowaliśmy razem nie byłam świadoma tego, że każde, nawet krótkie spotkanie z Panem Profesorem Janem Marcinkowskim jest dla mnie nauką. Był nauczycielem, dla którego liczył się przede wszystkim uczeń – uczeń jako człowiek. Niezwykle ważną wartość w Jego życiu stanowiła Rodzina. Pana Profesora cechowały: cierpliwość, stanowczość, stawianie wysokich wymagań sobie i uczniom, gawędziarstwo z poczuciem humoru. Myślę, że takim chcemy go wszyscy zapamiętać.

 

 

Liliana Skrycka-Kuźniewska