Międzynarodowa debata
Dzień 4 grudnia 2012 roku okazał istotnym dniem w historii debat i dyskusji przeprowadzanych przez uczniów naszej szkoły. Z inicjatywy pana profesora Marka Jekela, uczniowie z III Liceum imienia św. Jana Kantego mieli okazję wymienić się opiniami o demokracji panującej w naszej szkole z uczniami z „najwspanialszego państwa” na świecie, czyli ze Stanów Zjednoczonych. Przedstawiciele strony amerykańskiej pochodzili ze stanu Main, z Presque Isle. W skład zespołu wchodzili: Rachel Hobbs, Jenna Hallet, Amanda Bennett, Marta Herzog i Thomas Freeman (raczej niespokrewniony z Morganem Freemanem). Polską stronę reprezentowali odważnie wybrańcy z klas 3D i 3E: Paula Rejkiewicz, Anna Skiba, Wojciech Binkowski, Jędrzej Manikowski, Maciej Gieparda, Hubert Dyśko i Jan Gruszka.
Po paru skomplikowanych operacjach, jakimi było dla humanistów uruchomienie komputerów i założenie kont na Google + oraz podłączanie kamer i mikrofonów, udało nam się skontaktować z Panem Herzogiem, odpowiednikiem pana Marka Jekela, po drugiej stronie kamery i oceanu. Dyskusja rozpoczęła się punktualnie o 14:30. Na początku każdy z uczestników przedstawił się i po wymianie uprzejmości mogliśmy przejść do rozmowy. Amerykanie byli „przygotowani”, wszystkie informacje czytali z kartek, my mówiliśmy „z głowy”, po dwóch latach nauki znamy w końcu system samorządu i procedury demokratyczne w naszym liceum. Ciekawym było to, że w Maine kandydaci na przewodniczącego samorządu szkolnego występują publicznie i mają trzy minuty, aby przekonać do siebie wyborców. Oczywiście popularne też są rozbudowane kampanie wyborcze, które przypominają te z filmów amerykańskich. Zaciekawił nas również fakt, że samorząd zza oceanu jest zdecydowanie bardziej niezależny od dyrekcji, niż u nas w Polsce, gdzie wszystkie decyzje związane z życiem szkoły, powzięte przez uczniów, muszą być skonsultowane z Panią Dyrektor.
Po upływie trzydziestu minut skończył się nam temat, po trosze dlatego, że nie było żadnych kontrowersji związanych z demokracją panującą w szkole, a pojawiły się również inne, ciekawsze dla nas tematy. Dyskutowaliśmy później o życiu w USA i Polsce, o polityce, o ostatnich wyborach prezydenckich w Stanach, o legalizacji marihuany i związków homoseksualnych oraz o karze śmierci, która nadal obowiązuje w kilku stanach. Oczywiście rozmawialiśmy też o elementach życia każdego licealisty: muzyce, serialach telewizyjnych, książkach i o granicy wieku umożliwiającej spożywanie alkoholu (w tej części Amerykanie wzdychali z zazdrością słysząc, że w Polsce limitem jest lat 18, podczas gdy u nich to 21, jednak uświadomili nas, że niedaleko mają do Kanady, w której równie łatwo mogą zdobyć trunek, limit to 18/19 lat ).
W efekcie dowiedzieliśmy się paru interesujących faktów o USA, poznaliśmy ciekawych ludzi i nauczyliśmy się wielu nowych słów, nabraliśmy też swobody mówienia po angielsku. Jesteśmy już umówieni na następną debatę, której tematem będzie demokracja w Polsce i USA. Takiego typu projekty pozwalają nam zrozumieć mentalność przedstawicieli innych narodów oraz przedstawić Polskę w jak najlepszych barwach, czyli taką jaka jest dla nas.
Na końcu chcielibyśmy bardzo podziękować osobom, bez których moglibyśmy co najwyżej rozmawiać z amerykańską młodzieżą na czacie lub szukać szczęścia na Chatroulette. Mowa oczywiście o umysłach ścisłych, które umożliwiły nam, humanistom działać – czyli o panu prof. Macieju Kolankiewiczu, który wymyślił co, jak i kiedy oraz o Bartku Bednarskim, który pomógł nam w przygotowaniu sali . Liczę na to, że w przyszłości w naszej szkole zaistnieją jeszcze projekty tego typu, bo na pewno jest wielu chętnych, którzy pomogliby w ich realizacji.
Jan Gruszka z III D
