Dla zawodników oraz kibiców koszykówki w III Liceum sezon 2018/2019 zakończył podwójnym sukcesem.
Pierwszy z nich to udział naszej reprezentacji w finale Licealiady.
W rozgrywkach tych mogą występować uczniowie niezrzeszeni oraz trenujący na co dzień w klubach i biorący udział w rozgrywkach organizowanych przez Polski Związek Koszykówki. W finale, rozgrywanym w hali sportowej XVI Liceum, oprócz naszej drużyny, wystąpiły także reprezentacje XVI LO, Szkoły Mistrzostwa Sportowego oraz SMS Gortat.
W półfinale reprezentacja III LO zmierzyła się z SMS Gortat, w której szeregach występują zawodnicy MKK Pyra. Spotkanie było, w początkowej fazie, bardzo zacięte i wyrównane. W drugiej części doświadczenie i boiskowe obycie koszykarzy SMS Gortat, pozwoliło im odnieść sukces.
W meczu o trzecie miejsce nasi uczniowie nie sprostali reprezentacji XVI LO. Szkołę tę reprezentowali koszykarze drugiego z poznańskich klubów
– Biofarmu Poznań.
Czwarte miejsce i sam udział III LO w finale Licealiady to ogromny sukces. Drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego, XVI LO i SMS Gortat, składały się wyłącznie z zawodników zrzeszonych. W naszych szeregach grał tylko jeden profesjonalista i zarazem reprezentant kraju: Wojciech Tomaszewski.
Sam turniej miał bardzo wysoki poziom. Podczas zmagań można było obserwować aż pięciu reprezentantów kadry narodowej. W rozgrywkach Licealiady naszą szkolę reprezentowali:
Wyniki spotkań finału Licealiady:
półfinał 1: SMS – XVI LO 82 : 34
półfinał 2: SMS Gortat – III LO 58 : 38
mecz o trzecie miejsce: III LO – XVI LO 33 : 49
finał: SMS – SMS Gortat 60 : 39
Kolejnym sukcesem jest drugie miejsce i srebrny medal dla III LO
w Szkolnej Lidze Sportowej. W tych rozgrywkach mogli brać udziały tylko uczniowie niezrzeszeni w klubach, dla których sport i koszykówka jest pasją.
Podczas rozgrywek grupowych naszej reprezentacji nie dopisywało szczęście. Trafiliśmy do grupy zdecydowanie silniejszej. Trzy szkoły z tej grupy brały później udział w turnieju finałowym. Na dodatek w najważniejszych meczach kontuzji doznali Jan Wójcik i Jakub Łakomy, których postawa wpływała w dużym stopniu na naszą grę w obronie. W efekcie o tym, czy zagramy
w finale miały decydować mecze barażowe z lokalnym rywalem, popularną „Marynką”. Oba spotkania miały dramatyczny przebieg. W pierwszym po twardej walce wygraliśmy różnicą jedenastu punktów. W rewanżowym meczu nasi zawodnicy, szczególnie w obronie, narzucili przeciwnikom swoje warunki gry, wyłączyli liderów i zasłużenie awansowali do finału.
Sam awans, biorąc pod uwagę ilość wyłączonych przez kontuzje graczy, to już sukces. Przebieg finału pozostanie na długo w pamięci, zarówno kibiców jak i jego uczestników.
W półfinale naszym rywalem była reprezentacja I LO, która wygrała wszystkie mecze fazy grupowej i występowała w roli zdecydowanego faworyta. Po ciężkim boju do ostatniej sekundy meczu, udało na się wygrać jednym punktem. Ostatnie, dramatyczne, decydujące o wyniku sekundy meczu, można było obejrzeć w relacji na stronie Szkolnego Związku Sportowego. Radość kibiców i zawodników była ogromna. Smutek przeciwników również, biorąc pod uwagę fakt, że był to jedyny mecz w tych rozgrywkach, który przegrali
i jednocześnie pozbawiający ich gry w finale.
Finał był równie zacięty i dramatyczny, a wynik do końca był sprawą otwartą. Przetrzebiona kontuzjami i zmęczona drużyna nie sprostała
w końcówce ekipie Zespołu Szkół Mechanicznych i w efekcie zajęła drugie miejsce zdobywając srebrny medal. W rozgrywkach Szkolnej Ligi Sportowej naszą szkolę reprezentowali:
Wyniki spotkań turnieju finałowego ligi:
półfinał 1: I LO – III LO 38 : 39
półfinał 2: ZSMech – XVI LO 59 : 39
mecz o trzecie miejsce: XVI LO – I LO 30 : 38
finał : ZSMech – III LO 62 : 55
Sukcesy naszej reprezentacji to efekt wielu poświęceń i ciężkiej pracy podczas treningów. Nie byliśmy faworytami, a jednak wola walki, ambicja
i rozwój umiejętności indywidualnych pozwoliło zajść tak daleko. To przykład, że wiara w to co się robi daje pozytywne rezultaty. Pochwały należą się wszystkim zawodnikom bo każdy z nich miał swój niemały udział w sukcesie.
GRATULACJE !!!