Udział w Festiwalu Nauki i Sztuki
Poznań – marzec 2012
Paulo Coelho w jednej ze swoich powieści napisał: Jest tylko jeden sposób nauki. Poprzez działanie. Z pomocą naszych nauczycieli, a w szczególności za pośrednictwem naszych profesorów – p. M. Dzieweczyńskiej i p. M. Jekela postanowiliśmy spróbować swoich sił podczas tegorocznego Festiwalu Nauki i Sztuki.
Projekt, popularyzujący naukę wśród ludzi w każdym wieku, odbył się już po raz piętnasty. Pod patronatem Kolegium Rektorów Miasta Poznania szkoły wyższe przygotowały cały wachlarz zajęć, mających na celu ukazanie zależności między nauką, a życiem codziennym.
Podczas trwania drugiego dnia festiwalu to my – uczniowie klas ID oraz IID – byliśmy współorganizatorami, częścią wielkiego mechanizmu, na który składało się pięćset prezentacji, wykładów i konkursów.
Na co dzień humaniści niewielką wagę przywiązują do liczb i statystyk, tutaj należy jednak podkreślić ich znaczenie. Impreza z roku na rok cieszy się większym powodzeniem i zainteresowaniem, nabiera rozmachu. W świadomości coraz szerszego grona odbiorców staje się integralną cząstką kulturalnej panoramy naszego miasta.
28 marca był dla nas niezwykle emocjonującym dniem. Jako uczniowie klasy pierwszej, po krótkim oprowadzeniu już wcześniej poznanego przez nas Wydziału politologii i dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza oraz wstępie, który został poświęcony informacjom ogólnym na temat samorządu terytorialnego, wcieliliśmy się w radnych miasta Radarowa Górnego.
Podczas kilkugodzinnych zajęć poznaliśmy tajniki działań w radzie miejskiej. W ugrupowaniach, do których należeliśmy, toczyliśmy dyskusje. Każdy z nas miał szanse podzielić się z grupą swoimi spostrzeżeniami. Uczyliśmy się odpowiednio przedstawiać argumenty oraz przekonywać innych o swoich racjach. Obrady dotyczyły niezwykle głośnego w ostatnim czasie problemu budowy elektrowni atomowej na terenie naszego kraju. Mówiliśmy o konsekwencjach oraz korzyściach, jakie niesie za sobą takie przedsięwzięcie. Odpowiednie podzespoły – komisje poruszały tematy związane z budżetem oraz finansami, ochroną środowiska i rewitalizacją, a także polityką społeczną, zdrowiem jak również polityką przestrzenną. Broniliśmy zajmowanych przez siebie stanowisk, zgłaszaliśmy liczne poprawki w ustawie dotyczącej realizacji inwestycji na terenie gminy Radarowo Górne. Korzystaliśmy z rad naszych starszych kolegów – studentów.
W przerwach wszyscy zajadali się pysznymi drożdżówkami i łagodzili drapanie w gardle wypijając duże ilości ciepłych napojów, przygotowanych przez organizatorów – Koło Naukowe Samorządu Terytorialnego.
Po zakończonym posiedzeniu i podsumowaniu go przez samego Przewodniczącego Rady Miasta Poznania – Pana Grzegorza Ganowicza, który na czas trwania zebrania wcielił się w rolę Przewodniczącego Rady Miasta Radarowa Górnego – wypełniliśmy ankiety i rozpoczęliśmy kolejną debatę. Rozmawialiśmy o nowych umiejętnościach jakie nabyliśmy, min. zdolności znalezienia odpowiednich w danej sytuacji argumentów – erystyce, opanowaniu stresu podczas wystąpień publicznych. Dotarło do nas także ogromne znaczenie i sens sztuki wymowy – retoryki.
Podczas gdy my, zmęczeni ale i zadowoleni, kończyliśmy pełen wrażeń wypad na uniwerek, nasi starsi koledzy poznali temat kolejnej debaty. Mieli już za sobą trzy dyskusje w wielkim Turnieju o Puchar Dziekana organizowanego przez Klub Debat dla uczniów szkół średnich. W pierwszej dwa zespoły III LO spierały się o to, czy droższe znaczy lepsze. Kolejna z dysput rozegrała się między przedstawicielami naszego liceum a XXV LO, w której Kanciarze dowiedli, iż w dzisiejszych czasach nie można żyć bez telefonu komórkowego. W trzeciej konfrontacji drużynie wystawionej przez szkołę w Opalenicy udało się przedstawić argumenty potwierdzające iż matura dobrze sprawdza wiedzę uczniów.
Zespół trzeciego LO w składzie Agnieszka Brzezińska, Karolina Rzymek, Artur Łuksza oraz Jan Gruszka zakończył fazę grupową turnieju na pierwszym miejscu. Drugą pozycję zajęło LO z Opalenicy, wyprzedzając nieznacznie reprezentantów XXV LO.
Niezwykle wyrównany, poprawny merytorycznie, ćwierćfinał prowadzony z licealistami z Wrześni dotyczył zmysłów. Wcześniejsze dyskusje były trudne – weryfikowały umiejętność wypowiadania się, odpowiedniej argumentacji. Sprawdzały także refleks i poziom opanowania sztuki improwizacji. Decydujące znaczenie odgrywała samokontrola – zachowanie zimnej krwi, umiejętność odpowiedniej gestykulacji oraz panowanie nad mimiką, przytomność umysłu. Temat brzmiał: Wzrok jest ważniejszy od słuchu. Oprócz wszystkich przedstawionych wyżej zdolności w tej debacie największe znaczenie odegrała wiedza zawodników.
Po podliczeniu punktów, pochwale skierowanej przez przewodniczącego – marszałka do obu drużyn i trwającej w nieskończoność chwili wielkiego napięcia ogłoszono, iż do półfinału przeszedł zespół liceum z Wrześni, udowadniając tym samym, że ważniejszą rolę w naszym życiu odgrywa zmysł wzroku.
Praca jaką włożyli w przygotowanie się do zajęć trwała dwa tygodnie, kiedy to poznali osiem tematów jakie pojawią się na turnieju. Ich zadaniem było przygotowanie szesnastu stanowisk (za i przeciw). Poświęcili wiele godzin pozalekcyjnego czasu – poszerzyli swoje horyzonty, nauczyli się wielu rzeczy – pracy w grupie, opanowania emocji. Zasłużyli na duże uznanie i podziw.
Festiwal miał udowodnić młodym ludziom (i nie tylko nam!), że studiowanie to coś więcej niż tylko przebywanie w sali wykładowej, czytanie specjalistycznej literatury i zdawanie niezwykle trudnych egzaminów (podczas, których trudniej posłużyć się pomocami naukowymi). Jestem przekonana, iż dzięki warsztatom, w którym mogliśmy uczestniczyć, doceniliśmy wartość ciężkiej pracy i zaangażowania. Nauczyliśmy się patrzyć na różne sprawy po innym kątem, analizować, wyciągać wnioski, argumentować. Podjęliśmy działania. Z niecierpliwością czekamy na następne tego typu zajęcia, a jeśli okażą się choć w połowie tak emocjonujące i doskonalące nasze umiejętności jak Festiwal Nauki i Sztuki, to na pewno warto będzie w nich uczestniczyć.
Zofia Libera, ID
